Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 18
Pokaż wszystkie komentarzeMoge sie jedynie podpisac pod slowami autora. Bylem kiedys na dniach otwartych u jednego z warszawskich salonow i bylo dokladnie jak jest napisane. Interesowalo ich tylko podpisanie umowy w ktorej wine za wszystko bierzesz na siebie a to czy mi się bedzie dobrze jezdziło to juz nikogo nie interesowalo.
OdpowiedzA Ty czy oddałbyś swój motocykl obcemu człowiekowi, którego nie znasz lekką rączką?
Odpowiedz